„Ze zbiorów Archiwum Cyfrowego Skierniewic”
******
Ireneusz Kuczyński
Jakiś czas temu skontaktował się z nami Pan Roman Forenc w sprawie pamiątek po rodzinie Kuczyńskich. Pojechaliśmy na spotkanie pełni nadziei, ponieważ historia pensji dla dziewcząt Pani Kuczyńskiej oraz jej zasługi na polu edukacji były nam znane. Na miejscu, po chwili miłej rozmowy, przystąpiliśmy do zapoznania się z oferowanym nam zbiorem. Ku naszemu zaskoczeniu, te jakże cenne dla Skierniewic archiwalia, okazały się być najmniej ciekawe ze wszystkich… 😀
Otóż: w drewnianej walizie, która, sądząc po napisach, pamiętała jeszcze obóz jeniecki w III Rzeszy, było całe archiwum Ireneusza Kuczyńskiego, syna założycielki szkoły dla dziewcząt. Po szybkim zapoznaniu się z pamiątkami, od razu można było zauważyć, że już sam przebieg jego służby wojskowej wystarczyłby na dossier co najmniej dwóch, a może nawet trzech ambitnych oficerów.
Cały zbiór jest obecnie w opracowaniu, ale pierwsze analizy mówią nam, że Ireneusz Kuczyński zaczął służbę jako ochotnik w Legionach w 1919 roku. Po wojnie wstąpił do Morskiej Szkoły Oficerskiej, jednak w trakcie trwania kursu zmienił specjalizację o 180 stopni i edukację wojskową zakończył jako oficer artylerii. Pierwszy przydział dostał do 1 Dywizjonu Artylerii Ciężkiej, czyli do baterii fortecznych Twierdzy Modlin.
W tak zwanym między czasie ukończył studia na Wydziale Prawa i Nauk Politechnicznych Uniwersytetu Warszawskiego i został inżynierem mechanikiem. Z takim dyplomem dostał przydział do 6 Dywizjonu Samochodowego. Tutaj, od samego początku uczył szkolących się tu żołnierzy podstaw mechaniki. Następnie, po reorganizacji jednostki i przeformowaniu jej w 6 Batalion Pancerny, dostał awans na kierownika warsztatów naprawczych, cały czas równolegle zajmując się edukacja techniczną żołnierzy.
Wraz ze swoją jednostką wziął udział w wojnie obronnej 1939 r. (tak, mamy też jego relację z działań bojowych naszych tankietek…) po czym dostał się do niewoli i resztę wojny spędził w oflagu. Trzeba podkreślić, że jako prawdziwy nauczyciel z powołania, napisał tam odręcznie podręcznik do podstaw mechaniki i dalej uczył kolegów tego fachu, mimo pobytu w niewoli.
Niestety, formuła krótkiego posta (i tak znacznie już tu zachwiana 😉 ) nie pozwala nam rozwinąć innych wątków z jego życia, np. tego, że był przedwojennym kierowcą rajdowym czy też tego, że pomimo natłoku obowiązków ukończył studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Zdecydowanie, postać ta warta jest dłuższego opracowania. Wkrótce w ACS zamieścimy skany jego archiwum, a dziś jako zapowiedź, kilka interesujących zdjęć z tego zbioru.
******
Zapraszamy na stronę: https://archiwumskierniewic.pl/
#ZeZbiorówArchiwumCyfrowegoSkierniewic
Projekt dofinansowany ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu z programu 'Kultura Cyfrowa’