Jan Kozietulski – wspomnienie
Jan Leon Hipolit Kozietulski urodził się 4 lipca 1778 w Skierniewicach i został ochrzczony w tutejszym kościele – Kościele św. Jakuba. Do dnia dzisiejszego zachował się jego akt chrztu:
„Skierniewice 1778, 4 lipca. Ja, Adam Cedrowicz, starszy kaznodzieja mansjonarzy przy kościele skierniewickiem, ochrzciłem z wody niemowlę, syna wielmożnego i urodzonego pana Antoniego Kozietulskiego, starosty będzińskiego i Marianny Grotkowskiej, legalnych małżonków, któremu nadane są cztery imiona: Jan Nepomucen, Antonii, Leon Kajetan. Chrzestnymi byli wielebny i urodzony pan Leon Maleszewski, marszałek dworu księcia prymasa i urodzona pani Katarzyna Niezabitowska.”
W pierwszym etapie swojego życia Kozietulski pobierał nauki w domu. Następnie wstąpił do Szkoły Rycerskiej, która została założona przez króla Stanisława Augusta. Szkoła ta kształciła przyszłych wojskowych i urzędników. Po zakończeniu nauki Kozietulski bywał częstym gościem w domu swojej młodszej siostry, która wyszła za mąż za starostę mszczonowskiego i wojewodzica rawskiego – Józefa Walickiego.
Siostra bardzo troszczyła się o swojego brata. Wspomagała go finansowo, poznawała ze znacznymi przedstawicielami arystokratycznych rodów, wprowadzała w towarzyskie kręgi Warszawy; w stolicy mówiło się o nim jako o „bracie Walickiej”.
Służbę wojskową w gwardii honorowej cesarza Napoleona Kozietulski rozpoczął w grudniu 1806 roku jako drugi komendant. W momencie utworzenia pułku szwoleżerów gwardii został szefem szwadronu. To właśnie z tą jednostką odbył kampanię od Hiszpanii po Rosję. W kampanii hiszpańskiej dowodził szarżą i zdobył przełęcz Somosierry. W 1809 roku w bitwie pod Wagram wsławił się atakiem na ułanów Schwarzenberga.
W trakcie kampanii rosyjskiej, w dniu 25 października 1812 roku, otrzymał od Napoleona awans na pułkownik- majora. W 1813 roku objął dowództwo nad szwadronami młodej gwardii. W momencie reorganizacji Wielkiej Armii w 1814 roku Kozietulski otrzymał awans na pułkownika. Dowodził 3 pułkiem eklerów gwardii, na jego czele wziął udział w kampanii roku 1814. Po jej zakończeniu powrócił do kraju. Po reorganizacji Wojska Polskiego w 1815 roku Dowodził 4 pułkiem ułanów, kolejno z uwagi na braki kadrowe i organizacyjne został dowódcą II brygady ułanów.
Niestety po trzech latach został oskarżony o malwersację pieniędzy. W grudniu 1818 roku przekazał dowództwo brygady gen. Wurtenmbergowi, sam zaś odpoczywał na urlopie zdrowotnym. Zarzuty mu postawione okazały się nie prawdziwe, a winny całej tej sytuacji okazał się płatnik jednostki – kpt. Wojciech Żukowski. Kozietulski jednak z własnych funduszy musiał pokryć deficyt w kasie pułkowej. W 1820 roku został odsunięty ze stanowiska dowódcy 4 pułku, powód: „zaplątanie się w rachunkach”.
Po tych wszelkich niesłusznych oskarżeniach w maju 1820 roku został przekazany do dyspozycji Naczelnego Wodza. Kłopoty zdrowotne z którymi się borykał od kilku lat, oraz wstrząs wywołany całą sprawą, rzutującą na jego honor, spowodowały, iż Kozietulski zmarł 3 lutego 1821 roku.
Kozietulski za swoją odwagę był wielokrotnie odznaczany. Nie tylko otrzymywał awanse, ale i także ordery. Wręczony mu został Krzyż Kawalerski, order Virtuti Militari, Order Reunion’u, Krzyż Oficerski Legii Honorowej. Warto zaznaczyć, iż o przyznaniu tego odznaczenia decydował sam Napoleon i to właśnie na jego ręce kierowano odpowiednie wnioski.
Każdy z nich musiał być solidnie umotywowany, z podaniem, jakie kampanie odbył postulant, w jakich bitwach brał udział, gdzie odniósł rany i czym się odznaczył. Odznaczenie to bardzo szybko stało się marzeniem żołnierzy Wielkiej Armii, w tym także wielu cudzoziemców, między innymi Polaków. Prestiż tego orderu był niebywały, wręczenie go traktowano jako nagrodę większą niż awans na wyższy stopień.